Przyczyną życiowych tragedii są nie tyle wielkie porażki, ile tęsknota ...
Przyczyną życiowych tragedii są nie tyle wielkie porażki, ile tęsknota za najprostszymi przyjemnościami i życzliwymi gestami, których nie doświadczyliśmy.
A potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać. I to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać.
Żaden dobry uczynek nie uchodzi bezkarnie.
Lubię siedzieć nisko (...) upadek nie jest wówczas tak niebezpieczny.
Miłość adoruje wzajemne poznanie – pożądanie uwielbia to, co nieznane.
Nic nigdy nie można uważać za ostatecznie zdobyte, osiągnięte, utrwalone i zachowane.
Każdy człowiek ma swój mały sekret, o którym nikt się nie dowie, swoje małe marzenie, którego nie zdradzi nikomu, swoją ukochaną i jedyną osobę, którą nigdy nie przestanie kochać.
Zmęczony sobą i swym czasem.
Zmęczony ograniczeniem, niemocą, niepojmowaniem.
Niektórych ran na sercu
nie da się załatać, zostają
one w nim na zawsze, na wieczność.
No, proszę, panno Jane, proszę nie płakać – powiedziała (…). Mogła równie dobrze powiedzieć ogniowi: „Nie pal się”.
Nie możesz ratować innych, póki nie uratujesz siebie.