
,,Straciłem kontrolę” oznacza w istocie: „Nie chcę się przyznać, że ...
,,Straciłem kontrolę” oznacza w istocie: „Nie chcę się przyznać, że jestem zdolny do czegoś takiego”. To zwykłe kłamstwo.
Wiedza może zaszkodzić temu, kto nie jest gotowy na jej przyjęcie.
Jeśli od czasu do czasu nie narobisz sobie wrogów, oznacza to, że jesteś tchórzem - albo jeszcze gorzej.
Największa trudność (...) to po raz pierwszy pomyśleć rzecz nie do pomyślenia.
Gdy człowiek ma przy sobie książkę, nigdy nie jest sam, nieprawdaż?
Aby, sprawować władzę, trzeba mieć w sobie coś z potwora.
Lepiej być przez jeden dzień tygrysem niż przez tysiąc owcą.
Niektóre rzeczy po prostu się zdarzają. Wbrew intencją.
Świetny materiał na randke - pomyślała - Wampir z syndromem stadionowego chuligana.
Choroba jest wyuzdaną formą życia.
- Greta - odezwałam się. - Wiesz, to już długo nie potrwa. Mam na myśli Fina.
Musiałam się upewnić, że rozumie sytuację równie dobrze jak ja. Mama porównywała ją do kasety magnetofonowej, której nie da się przewinąć. Trudno jest jednak pamiętać, że nie da jej się przewinąć, dopóki słucha się muzyki. Zapomina więc się o tym, zatapia w muzyce, a wtedy, zanim się człowiek obejrzy, taśma się kończy.