
I proszę, oto miałem przed sobą obiekt, w którego istnienie ...
I proszę, oto miałem przed sobą obiekt, w którego istnienie wielu ludzi po prostu nie wierzy: mózg prawnika.
Byłam dzieckiem, któremu brakowało miłości i poczucia bezpieczeństwa.
Odpowiedzieć samemu sobie, "kim tak naprawdę jesteśmy", to rzecz arcytrudna, ja wiem, ale jeśli umrzesz, nie odnajdując odpowiedzi, to trochę tak, jakbyś nie żył, a zamiast ciebie przez te kilkadziesiąt istniała jakaś galaretowata istota dopasowująca się tylko i wyłącznie do foremki, w którą została włożona.
Pójdę z nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać.
Nauczcie się kochać to,
co prawdziwe, dobre i piękne.
Ludzie wyjątkowi rozpościerają skrzydła i żyją pełnią życia na wolności.
Tutaj nic nie było tym, czym się wydawało.
Miecz nabiera mocy, dopiero kiedy się go zahartuje.
Nie trać nigdy cierpliwości;
to jest ostatni klucz,
który otwiera drzwi...
Spotkali się po to, żeby się kochać przez całe życie. Żeby jednak tak się stało, ktoś z kimś musiał się rozstać, ktoś kogoś musiał zdradzić, zakochać się w kimś innym, a potem uwierzyć, że tym razem stał się prawdziwy cud. Miłość na całe życie.
Czuję się prześladowany przez ludzi.