Jasne, teraz gdy dama w zielonym była zajęta przypomniał sobie ...
Jasne, teraz gdy dama w zielonym była zajęta przypomniał sobie o mnie.
(...) wciąż jeszcze wierzę w wewnętrzną dobroć ludzi.
Kochasz mnie- szepczę. Jego oczy stają się jeszcze większe. Bierze głęboki oddech. Wygląda na udręczonego i bezbronnego. - Tak odpowiada szeptem. - Kocham.
Każdy dzień był gorszy od poprzedniego...
Jesteś pewny, że stać cię na luksus rozczulania się nad sobą?
Kocham Cię, bo cały wszechświat sprzyjał mi w tym, bym mógł Cię poznać.
Kochać to znaczy mieć tę wytrzymałość, która pozwala przechodzić przez wszystkie stany, od cierpienia do radości,
z tą samą intensywnością.
Chciałabym byś tu przy mnie był. Niestety nie ma Cię. Mogę patrzeć tylko na twe zdjęcia, które tak bardzo chronię, o które tak bardzo dbam.
Te dwa krótkie słowa są moją manną z nieba.
Najważniejsze to nigdy nikogo się nie bać.
Pamiętam zniesmaczone niebo i serię zachodów słońca, które upadało na oczach księżyca.