
Jasne, teraz gdy dama w zielonym była zajęta przypomniał sobie ...
Jasne, teraz gdy dama w zielonym była zajęta przypomniał sobie o mnie.
Nie przestaje mnie zdumiewać, że ludzie są nowi każdego dnia. Że nigdy nie są tacy sami. Trzeba ich ciągle wymyślać. Zresztą oni też muszą ciągle wymyślać samych siebie.
Ludzie patrzyli z daleka, bo z daleka łatwiej patrzeć na taką rozpacz.
A przeszłość nie rzuca cienia na spokój i szczęście teraźniejszości.
Kiedy człowiek jest przygnębiony, nie może się nawet zastanowić.
Bo człowiek nie wie, co to życie, dopóki po raz pierwszy nie rozbierze kobiety.
Fizycznie wciąż była w domu, ale
duchem już zdążyła ich opuścić.
Miłość oznacza, że wiesz, kiedy pozwolić komuś odejść.
Smuciła się,że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do smierci. I płakała nad sobą i zmianami,które w niej zaszły,bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała smierć.
Kiedy Cię widzę świat zatrzymuje się. Zatrzymuje się i wszystko co mi zostaje, to Ty i moje oczy, które Ciebie wypatrują.
Poddaję się zdarzeniom, ale nie działam. Egzystuję, ale nie można powiedzieć, że żyję.