
Nie ma dokumentu, więc nie ma i człowieka.
Nie ma dokumentu, więc nie ma i człowieka.
Nie zamyka się wielkich rozdziałów historii, nie otwierając równocześnie nowych.
A może bliskość jest słuchaniem?
Czyżby pan przyszedł bez szpady?
Najtrudniej pogodzić się z tym, że winni są bliscy nam ludzie.
Kto czyta miedzy wierszami znajduje to co chce.
Serce przestaje boleć, jak je zająć kimś innym albo książki czytać.
Muszą mieć zwycięzcę. Bez niego cała idea igrzysk bierze w łeb.
Jest tylko jedna zasada: nie krępować
się i robić to, na co ma się ochotę.
Każdy ma prawo do własnego szczęścia.
Płacz to przyznanie, że stało się coś złego. Że nie wszystko jest piękne i błyszczące.
To chyba jest właśnie miłość. Kiedy się ma kogoś w domu i zawsze się do niego wraca.