Lecz z Szekspirem każdy zaznajamia się sam, nie wiedząc kiedy; ...

 Śmiej się, ile tylko masz ochotę. Mówią, że to dobre dla duszy.

 I tu mi powiedział coś tak mądrego, co stało się dla mnie nauką i dewizą mojego postępowania do końca życia. Powiedział zdziwionym tonem: „To ty na mnie liczysz? Och, jaki ty jesteś głupi. Naucz się w życiu liczyć tylko sam na siebie.”. Tu miał rację. Przestałem liczyć na ludzi, więc tym większą radość sprawia mi każdy przypadek ludzkiej życzliwości i bezinteresownej pomocy.

 Strach to nasz grzech pierworodny.

 Powiedział mi kiedyś kolega, że największe zwycięstwo to zwyciężyć samego siebie.

 Nie można oceniać człowieka póki ktoś go nie zdepcze.

 A podróż? Oznacza przemianę czyż nie? Potrzebował odmiany, żeby zrozumieć czego chce, żyć w zgodzie ze sobą, bez zegarka i kalendarza.

 Świadomość, że wiesz czego chcesz, zawsze daje siłę i wolność.

 Przecież zawsze mi powtarzasz: książki muszą być ciężkie, bo jest w nich cały świat.

 A co to znaczy, że coś wypada? Gdyby ludzie się umówili, że wypada nosić twaróg na głowie, nosiłabyś?

 Ty wiesz, że najlepszym, czego można oczekiwać, jest uniknięcie najgorszego.