Myślę, że najlepiej jest kochać dzielnie i akceptować – tyle ...

 (...) miotani życiem szamotamy się między pragnieniem a rzeczywistością.

 
Niemożliwe jest zbudowanie solidnego fundamentu na piasku niepewności.

 Czy można zostać normalnym człowiekiem, jeśli wzrasta się w takich warunkach?

 I poszła. Tyle że nie doszła. Gdzieś doszła, ale nie tam, gdzie chciała.

 Wiatry nie wieją w kierunku w którym chciałyby płynąć statki.

 Magia jest pstrokatym rumieńcem kultury zastrzelonej przez Warhola.

 W głębokich dolinach zbiera się cień. Ma barwę nocy lecz pachnie jak krew.

 Nauczyłeś mnie, że można żyć dalej bez względu na rozpacz i żal.

 O doskonałości świadczą czyny.

 Nie prowokuj osoby, która i tak nie ma nic do stracenia.