Śpiesz się, bo nigdy nie wiesz, co cię dogania.

 Ponad gór omglony szczyt
Lećmy, zanim wstanie świt,
By jaskiniom, lochom, grotom
Czarodziejskie wydrzeć złoto!

 Od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok.

 Słabi ludzie nie powinni grać ostro, a potem oczekiwać od świata, że będzie im pobłażał, gdy przegrają.

 Niebo wciąż marzy o objęciach ziemi.

 Czasem się nienawidzę. Ale niezbyt długo.

 Zatrzymaj się. Nie musisz zabiegać o przychylność ludzi dookoła.

 Wiara to rozum, który stał się odważny, a nie przeciwieństwo rozumu.

 I tak ich nienawidzę. Inna sprawa, że teraz nienawidzę prawie wszystkich, a siebie najbardziej.

 Może nie była kochana powszechnie, ale była kochana głęboko.

 Wiesz, serce może pękać, ale i tak bije dalej.