
Ale czasem po prostu chcemy udowodnić, że nie boimy się ...
Ale czasem po prostu chcemy udowodnić, że nie boimy się ciemności. Nawet jeżeli jest inaczej.
Każdy z was, młodzi przyjaciele,
znajduje też w życiu jakieś swoje
Westerplatte, jakiś wymiar zadań,
które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś
słuszną sprawę, o którą nie można
nie walczyć, jakiś obowiązek,
powinność, od której nie można
się uchylić, nie można zdezerterować.
Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości,
które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to
Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie
i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych.
Każdy z nas ma swoją własną rzeczywistość albo nawet kilka i czasem trudno orzec, której należy się trzymać.
Zawsze na świecie ktoś na kogoś czeka.
I tu mi powiedział coś tak mądrego, co stało się dla mnie nauką i dewizą mojego postępowania do końca życia. Powiedział zdziwionym tonem: „To ty na mnie liczysz? Och, jaki ty jesteś głupi. Naucz się w życiu liczyć tylko sam na siebie.”. Tu miał rację. Przestałem liczyć na ludzi, więc tym większą radość sprawia mi każdy przypadek ludzkiej życzliwości i bezinteresownej pomocy.
To niemożliwe, a co więcej - nieprawdopodobne.
Cel to zadanie jakie wyznaczamy naszym marzeniom.
Większość rzeczy na tym świecie została stworzona przez ludzi, którzy wytrwali kiedy zdawało się, że nie ma już nadziei.
Mam tylko ochotę zwinąć się w kulkę i odturlać jak najdalej.
Wilki nie przejmują się tym, co o nich sądzą barany.
Ludzi ocenia się po ich czynach.
Nie ocenia się książki po okładce,
a człowieka po wyglądzie (...)