
Nawet cię nie dotknąłem, a jednak się kochaliśmy.
Nawet cię nie dotknąłem, a jednak się kochaliśmy.
Miał przeczucie, że to znowu jeden z tych dni...tych,które przytrafiają się codziennie.
Wszystkie koty są czarne w ciemnościach.
Widzieć ostro, wyraźnie ten świat.
"Każde spojrzenie może być ostatnim".
Porzuć wszystko, co znasz. Porzuć, porzuć, porzuć. Nie bój się, że zostaniesz bez niczego, bo na koniec to nic będzie ci podporą.
To prawda....-mruknął Puchatek,
spoglądając w lustro i
klepiąc się po brzuszku.
-Nie liczy się rozmiar.
Liczy się puchatość.
Posmakowałem największej goryczy wojny – widoku zabijanych towarzyszy broni, dla których nie ma ratunku.
Bo na świecie jest znacznie więcej ludzi, którzy robią rzeczy niepotrzebne, niż tych, którzy robią pożyteczne.
Ludzie słyszą to, co spodziewają się usłyszeć, a nie to, co się do nich mówi.
Ona jest różą, która kwitnie pośród pól kukurydzy.
- Dobra, powonieniem wracać do siebie - oznajmiłem.
- Stary! Przecież ty ledwo na nogach stoisz.
- Przecież siedzę.
- To wstań.