
Zawsze przy mnie, lecz nie ze mną.
Zawsze przy mnie,
lecz nie ze mną.
Człowiek ma zawsze przesadne wyobrażenie o tym, czego nie zna.
Trzeba sto razy przegrać, by raz wygrać.
Noszę ją na wewnętrznej stronie powiek.
Tylko ci, którzy mają duszę, zastanawiają się nad tym.
Powoli zbliżało się rozstanie, które przeczuwałam każdą komórką mojego ciała. I właściwie chciałam umrzeć, żeby o tym nie myśleć.
Czy ja wariuję? Czy tak to się zaczyna? Czy jestem jak ten ręcznik papierowy, który po zmoczeniu rozlatuje się, rozpada? Cienka błonka normalności.
Tworzymy pewne wzory, pojawiamy się w życiu innych tylko na chwilę.
Nawet najlepszy psycholog nie pomoże nam,
jeśli sami nie dogadamy się ze sobą.
Wewnątrz nas są odpowiedzi na wszystkie pytania.
Trzeba się wsłuchać w siebie, nauczyć ze sobą rozmawiać.
Winny jest nie ten co grzeszy, lecz ten, co szerzy ciemnotę.
Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzowne to początek.