
Odwaga to kontynuowanie, po uświadomieniu sobie...
Odwaga to kontynuowanie, po uświadomieniu sobie...
Bo tak to już jest z modlitwami.
Są jak elektryka, wprawia w ruch różne rzeczy.
- Na tym polegał twój plan? (...)
- Mój plan zakładał, że zostanę rockmanem, zjeżdżę świat otoczony gromadką fanek, a potem potwornie utyję i spędzę resztę życia, grając na komputerze, otoczony wianuszkiem dziewczyn przekonanych, że wciąż wyglądam równie dobrze jak za czasów kariery muzycznej - Wzrusza ramionami, jakby chciał powiedzieć: "Kto by pomyślał, że świat się tak bardzo zmieni?".
Nie bój się mówić, że kochasz.
Nie ma prostej drogi wiodącej tam, dokąd pragniesz dotrzeć.
Muzyka - po milczeniu - najlepiej wyraża to, co niewyrażalne.
Lecz oczy są ślepe. Szukać należy sercem.
Zaraz zrobimy kawę.
Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od
czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Dla niego czas wlecze się niemiłosiernie, dla niej pędzi jak szalony. Na tym polega różnica między ludźmi. A przynajmniej jedna z różnic.
Nie ma nic złego w łamaniu zasad, jeśli robisz to w imię czegoś, co jest od nich ważniejsze.
Życie jest po to, by je przeżywać, a nie by o nim śnić.