Gdy kobieta idzie (...) cała ziemia kroczy wraz z nią.
Gdy kobieta idzie (...)
cała ziemia kroczy wraz z nią.
Ostatecznie na życie znacznie wygodniej patrzy się pod jednym tylko kątem.
Po cóż iść tropem tego, co się już skończyło?
Zmarli mają tę zaletę, że nie wymagają natychmiastowej pomocy.
Szybko zawiązana przyjaźń kończy się często wrogością.
Miłość wydawała mi się straszna, skoro osłabia tak, że bez niej nie można przetrwać.
Za każdym razem, gdy wymawiasz słowo „przyjaźń”, ono godzi we mnie niczym nóż.
Przewaga nie zawsze okazywała się przewagą. Słabość nie zawsze była słaba.
W przypadku człowieka, na którym tak bardzo ci zależy, ból jest równie intensywny jak wcześniej szczęście.
Człowiek wie, że to miłość, kiedy chce przebywać z druga osobą i czuje, że ta druga osoba chce tego samego.
Miłość i nienawiść łączył fakt, że obie były pułapkami.