
Co można zrobić, kiedy najgorsze, co się może stać, naprawdę ...
Co można zrobić, kiedy najgorsze, co się może stać, naprawdę się staje?
Moja porażka bierze się z nadmiaru powodzenia.
Wilków się bać, do lasu nie chodzić.
Ale czasem po prostu chcemy udowodnić, że nie boimy się ciemności. Nawet jeżeli jest inaczej.
Tam, gdzie nie ma walki, nie ma siły.
Źli ludzie nie trzymają kotów, to zwierzęta bardzo wyczulone na fałsz.
Podobają mi się wielcy, silni i przystojni faceci. Właśnie tacy, przed którymi zawsze ostrzegała mnie mama. Problem z niskimi facetami polega na tym, że kobieta czuje się przy nich jak potężna Amazonka. Zwłaszcza gdy ma się sto siedemdziesiąt pięć centymetrów wzrostu i rozmiar trzydzieści osiem czy coś koło tego. Wielcy mężczyźni są lepsi. Gdy cię obejmą i oprą podbródek na twojej głowie czujesz się jak mała dziewczynka chroniona przed wielkim i złym światem. Zupełnie jakby odtąd nic złego nie mogło się już wydarzyć.
Miłość. Jest tak bliska nienawiści, że niemal nie do odróżnienia.
Zawsze musi panować równowaga. Nigdy nie powinno być wszystko albo nic.
Myśliwy czasem staje się zwierzyną, zwłaszcza, gdy powieje przeciwny wiatr.
Plemiona skazane na sto lat samotności nie mają już drugiej szansy na ziemi.