
-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę ...
-Puchatku?
-Tak Prosiaczku?
-Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę
-Chciałem się tylko upewnić, że jesteś.
Zbombardować mi ten las na 100 jardów w głąb. Muszę mieć czym oddychać!
To niesamowite, ile rzeczy musi się wydarzyć, żeby dwie osoby mogły się spotkać.
Z tym, że wszystko się kończy. A to, co spokojne i normalne, z reguły kończy się pierwsze.
Kiedy grudniowy śnieg szybko
spadnie, weź ślub, a prawdziwa
miłość będzie trwała.
Umrzeć jest łatwo. To życie wymaga odwagi.
Wielka miłość i wielki ból potrafią dokonywać nie wiadomo jakich cudów.
Przekonałem się, że jeśli człowiek ma coś do jedzenia, dach nad głową i czystą wodę, powinien odczuwać wielką wdzięczność - zalicza się do grona najbardziej uprzywilejowanych na tym świecie.
Samotność jest niezależnością, życzyłem jej sobie i zdobyłem ją po długich latach. Jest zimna, o tak, ale jest też cicha, cudownie cicha i wielka, jak zimne, ciche przestworza, po których wirują gwiazdy.
W adwentach same posty i święta.
Lubię żyć cudzym życiem.