Przyszłość rozciągała się przede mną, pełna niepewności i nieskończona, i ...
Przyszłość rozciągała się przede mną, pełna niepewności i nieskończona, i moja - jak nigdy wcześniej.
Najważniejsze są
wspomnienia. Kiedy
nie zostaje już nic,
wspomnienia wciąż
żyją.
Im więcej ktoś ma do stracenia, tym bardziej chce to zatrzymać.
[...] nie wiedziała, co to miłość. Nigdy nie słyszała tego słowa, użytego w jego ziemskim znaczeniu. Nie wiedziała więc, jak nazwać to, co teraz czuła. Czy jednak człowiek, który nie zna nazwy swej choroby, jest przez to mniej chory?
Biedakowi brakuje wielu rzeczy, skąpcowi wszystkich.
Nienawiść do ludzi jest potwornie męcząca.
Wtedy pozwoliła m odejść. Teraz każdego dnia musi robić to wciąż od nowa, bez końca.
Naród polski nie Kant, subtelnością rozumowania nikt go jeszcze nie wzruszył.
Przepraszam za to, czego nie zrobiłem.
Czasami na kłamstwach można polegać bardziej niż na prawdzie...
Chyba chce, żeby ich mały duet zła zmienił się w trio.