
Ten kto z uporem wypiera się brzydkich stron tego co ...
Ten kto z uporem wypiera się brzydkich stron tego co robi nigdy nie wyciąga nauki ze swych błędów.
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia.
To straszne uczucie, gdy męczą cię myśli, które odmawiają ułożenia się w zdania.
Chciałabym ssać jego mózg. To znaczy, jego mózg także.
W różnych okresach życia czyta się ten sam tekst - różnie.
Książki,dzięki nim udało mi się nie zwariować.
"Według Platona, u zarania dziejów istniały tylko istoty dwupłciowe, które w niczym nie przypominały dzisiejszych kobiet i mężczyzn. Jedna szyja podtrzymywała jedną głowę o dwóch twarzach, z których każda patrzyła w innym kierunku. Były niczym bracia syjamscy zrośnięci plecami. Miały dwa narządy płciowe, cztery nogi i cztery ręce. Lecz pewnego dnia zazdrośni bogowie zdali sobie sprawę, że czterorękie stworzenie jest zadziwiająco pracowite, że dwie pary oczu nieustannie czuwają i trudno podejść je podstępem, cztery nogi bez większego wysiłku mogą długo stać i daleko zajść. Ale najgorsze było to, że istota obdarzona zarówno męskim, jak i żeńskim narządem płciowym była samowystarczalna w rozmnażaniu. Wtedy Zeus, władca Olimpu, rzekł: „Mam pomysł jak odebrać moc tym śmiertelnikom”. Cisnął piorunem i rozpłatał owe stworzenie na pół. Tak narodzili się kobieta i mężczyzna. Wprawdzie liczba ludności na ziemi się podwoiła, ale jednocześnie ludzie poczuli się słabi i zagubieni. Odtąd musieli przemierzać świat w poszukiwaniu swej utraconej połowy, w poszukiwaniu czułego uścisku, w którym mogliby odnaleźć dawną moc, umiejętność obrony przed podstępem, odporność na zmęczenie i wytrwałość w pracy. I ten uścisk, w którym dwa ciała zlewają się na powrót w jedno, nazywamy dziś seksem."
Cóż, cierpieć bez skargi to jedyna rzecz, której należy się nauczyć w tym życiu.
Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?
Chciałabym poznawać każdą porę roku w jego ramionach.
Samotność to balsam nieoceniony dla mego skołatanego serca.