
Nie potrzeba tragedii albo wojny, żeby zrobić zawirowanie w życiu ...
Nie potrzeba tragedii albo wojny, żeby zrobić zawirowanie w życiu człowieka. Wystarczą wspomnienia.
Nie można kochać dwóch osób tak samo. To po prostu niemożliwe. Kochasz każdego człowieka inaczej, bo jest jedyny w swoim rodzaju i on w tobie również dostrzega twoją niepowtarzalność. Im lepiej się poznajecie, tym bogatsze stają się barwy waszej relacji.
Nic dziwnego. Diabeł dba o swoich.
Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek.
To bardzo stresujące.
Jakim cudem szesnastoletni
(lub siedemnastoletni, jak w twoim przypadku) ludzie mają wiedzieć,
co chcieliby robić przez resztę życia?
W miłości nigdy nie jest za późno na drugą szansę.
Zawsze należy najpierw widzieć, inaczej zobaczysz to, co chcesz zobaczyć.
Diabeł stworzył po to młodość,
byśmy popełniali błędy,
a Bóg wymyślił dojrzałość i starość,
byśmy mogli za te błędy zapłacić.
Nigdy nie mów o prawie silniejszego. Jesteś na to zbyt słaby.
Złych wspomnień nie musisz brać ze sobą. I bez tego będą cię prześladować.
Ani Antoni na morzu wiatru nie dogoni.