Ja jestem czarną owcą rodziny i jestem z tego dumny ...
Ja jestem czarną owcą rodziny i jestem z tego dumny jak cholera.
Wszyscy szukamy w życiu ideału.
A w czasach pogardy ten, kto jest sam, musi zginąć.
W sercu pustyni czy wśród tłumu, co za różnica? Człowiek w swej istocie jest wszędzie samotny...
Dostrzegam w tym szaleństwie geniusz.
Łatwiej utracić to, co się trzyma w ramionach, niż to co się opuściło.
Miłość to raczej coś, co przydarza się innym ludziom.
Długo i szczęśliwie żyje się tylko w bajkach.
Droga do szczęścia jest najeżona konfliktami.
Współczucie jest najważniejszym, a może nawet jedynym prawem istnienia całej ludzkości.
Może ludzie przestali po prostu szanować przestrzeń osobistą, cenny czas? Zarzucają się nawzajem nawałem słów, żądają na nie natychmiastowej odpowiedzi, a potem dziwią się, że dzień jest za krótki.