Długopis to przewód łączący serce z kartką papieru.

 Gdy kogoś kochasz, nie przeliczasz tej miłości na uczynki. Nie licytujesz: ja dałam tyle, ty dałeś tyle. Po prostu ofiarujesz, nie myśląc o zapłacie.

 Wiesz, żeby być sobą, nie trzeba
się starać, nie trzeba robić nic.

 Tłumię strach. Kiedy podejmuję decyzję, udaję, że on nie istnieje.

 Prawdziwy dżentelmen
nie pije przed południem.

 Jak powiada starożytne przysłowie, trzy palce trzymają pióro, ale pracuje całe ciało. I całe boli.

 Odwaga jest stanem umysłu. Kiedy zaczynasz się bać, możesz albo poddać się panice i kompletnie się załamać, albo zapanować nad umysłem i wykrzesać z siebie odwagę.

 Marzenia są niebezpieczne: parzą niczym ogień i czasami potrafią spalić.

 Nie oglądam się za siebie, chyba że po to, aby sprawdzić, czy zamknęłam drzwi na klucz.

 Lubię dźwięk wydawany przez Twój język w moich ustach.

 Kochaj tę dziewczynę, kretynie, kochaj ją, bo być może ona nauczy cię kochać życie.