
Nie urodziłem się po to, aby ktoś mnie zniewalał!
Nie urodziłem się po to, aby ktoś mnie zniewalał!
Epidemia depresji jest po części ubocznym skutkiem naszego uzależnienia od szczęścia.
Nieważne, jak daleko by człowiek uciekł, zawsze sam siebie dogoni.
Ty w nich chlebem,
a oni w ciebie kamieniem.
Zrozum, takie pojęcia abstrakcyjne, jak wiara, bóg, moralność, dusza, nie dają się w ogóle ujednoznacznić w obrębie kalkulatora.
Żaden mężczyzna nie jest rozsądny, gdy chodzi o kobietę, której pożąda.
Jesteś pierwszym marzeniem, pierwszym marzeniem, którego nie mogłem powstrzymać.
Co zatem powinienem zrobić z moimi ustami? Z moją nocą? Z moim dniem?
Byli tacy, co rodzili się.
Byli tacy, co umierali.
Byli też i tacy, którym to było mało.
Jeśli się rzeczywiście kogoś kocha, nie pragnie się go zranić.
A podróż? Oznacza przemianę czyż nie? Potrzebował odmiany, żeby zrozumieć czego chce, żyć w zgodzie ze sobą, bez zegarka i kalendarza.