Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twego życia Wracaj do nich, ...
Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twego życia Wracaj do nich, ilekroć w Twoim życiu wszystko zaczyna się walić.
Mężczyzna musi być odpowiedzialny za swoją kobietę.
Przyznajmy to sobie szczerze – każda z nas setki razy robiła dobrą minę do złej gry – żeby kogoś nie urazić, nie zniechęcić do siebie, nie przestraszyć. Nie obciążać swoimi problemami, nie zwracać na siebie uwagi. Ale pamiętaj – też masz prawo nie wyrabiać. Nie mieć siły. Mieć dość. Masz prawo do chwili słabości. Do tego, żeby Cię ktoś przytulił, zamiast ponownie strzelić Ci w twarz.
Chciałem się o czymś przekonać, pchała mnie chęć dowiedzenia się, przekonania się natychmiast, czy jestem jak inni wszą, czy też człowiekiem? Czy potrafię przekroczyć ów próg, czy nie? Czy jestem drżącym, nędznym stworem, czy też mam prawo...?
I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem (...) puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję.
Kiedy patrzymy wstecz, mamy wrażenie, że nasze życie układa się w schemat; każde wydarzenie zaczyna się wydawać logiczne, jakby coś - albo Ktoś - z wyprzedzeniem rozplanowano wszystkie nasze kroki.
Jak to jest, że ludzie, w których życiu chcemy coś znaczyć, przechodzą obok, wymykają się, odchodzą?
Ludzie mówią wciąż na minutę tysiąc słów, a kiedy się odwrócisz, to w plecy wbiją nóż.
Sięgnij do gwiazd, tam gdzie marzenia stają się rzeczywistością.
Byłam dzieckiem, któremu brakowało miłości i poczucia bezpieczeństwa.
To, co złe, nigdy samo
nie mija. I to nie jest
niczyja wina.