
Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.
Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.
Istotne jest to, że złe sny są o wiele lepsze od złych przebudzeń.
Przyjaciel to ktoś, dzięki komu chce mi się żyć w najtrudniejszych nawet sytuacjach.
Chodź, bólu, nasyć się mną. Zatop kły w moim ciele. Rozszarp mnie.
Seans skończony!
Rżnij pan marsza, maestro!
Czasami myślę, że żyję dla ciebie.
Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.
Po cichutku ostrzy nóż na kamieniu serca.
Jak w każdym głupim narodzie samodzielne myślenie jest przestępstwem.
... nie wychodząc stąd, raczej trudno będzie wam znów tu przyjść.
Podróż w przeszłość jest jak wybicie dziury w podłodze płonącego domu i pozwolenie szalejącym na dole płomieniom rozprzestrzenić się na wyższych piętrach w teraźniejszości.