Gdyby Bóg jadł, jadłby słodkie rzeczy.
Gdyby Bóg jadł, jadłby słodkie rzeczy.
Czasem, gdy dobrze się kogoś zna, jedno spojrzenie, uniesienie brwi czy zaciśnięcie warg mówi więcej niż całe godziny gadania.
Poznawanie siebie , to zadanie na całe życie.
Mam tak wiele, a uczucie do niej pochłania wszystko; mam tak wiele,
a bez niej wszystko staje się niczym.
Kiedy Cię widzę świat zatrzymuje się. Zatrzymuje się i wszystko co mi zostaje, to Ty i moje oczy, które Ciebie wypatrują.
Nie muszę czekać na pogodną noc, ani zadzierać głowy, żeby przyjrzeć się niebu.
Czasem straszny ogarnia mnie lęk, że może jednak nie jestem geniuszem.
A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej...
Być może umiemy latać. Wszyscy. Jak mamy się o tym dowiedzieć, jeśli nie skoczymy z jakiejś wysokiej wieży? Żaden człowiek nie dowie się na co go stać dopóki nie skoczy.
Rzeczy nie są dobre ani złe same z siebie. Stają się takie przez to, co z nimi robimy.
Nie interesują mnie opinie ludzi i ich myślenie na mój temat.
Jestem jaki jestem i robię to co robię. Niczego się nie spodziewam i nie oczekuje, a akceptuję wszystko. To bardzo ułatwia życie.