
Zbyt wiele dziwnych wydarzeń równa się zbyt wiele dziwnych myśli.
Zbyt wiele dziwnych wydarzeń równa się zbyt wiele dziwnych myśli.
Po tylu gorzkich dniach
dali ci nadzieją, marynarzu.
Czas więc, kapitanie, otrząsnąć się,
porzucić dom i wyruszyć znowu na morze.
Świat to nie tylko słodycz.
To bardzo podłe i paskudne miejsce i nie ważne jak twardy jesteś to przydusi cię do gleby, jeśli mu na to pozwolisz.
Nic nie uderzy cię tak mocno jak życie.
Nie ważne jak mocno bijesz, ale ile jesteś w stanie znieść i nadal iść do przodu. Na tym polega zwycięstwo!
Jeśli wiesz, na co cię stać, rób to, na co cię stać.
A jeśli nie jesteś tym, kim chcesz być, nie szukaj winy w innych, tak robią tchórze.
Dobrze wiemy, że umiera się raz. Na tym koniec.
Nigdy nie wiadomo, kogo masz za plecami.
My nie kochamy się – my tylko wytwarzamy miłość między sobą.
Każda broń palna raz do roku strzela sama.
Nnieobecność może stać się dręczącą obecnością, jak uszkodzony nerw.
Idę swoją własną drogą, możliwe jednak, że wasza droga przez jakiś czas będzie równoległa do mojej.
Miłość trwa wiecznie, tylko ludzie się zmieniają
[...] umysł nie ogarnia spostrzeżeń zbyt namacalnie i wyraźnie oczywistych.