
Miłość może wszystko, a skoro tak jest, to może przecież ...
Miłość może wszystko, a skoro tak jest, to może przecież odejść,jednocześnie zostając.
Wszystko się zmienia, ale to, co najważniejsze, musi zostać.
"Znów usłyszała jego głos, zauroczenie powróciło.
Wszystko, o czym zapomniała przez tych kilka miesięcy.
Chwile szczęścia, które opłaciła już przepłakanymi nocami,
domagały się większej zapłaty.”
Siedzieli na łóżku w milczeniu, które było najbardziej szczere, bo w odróżnieniu od słów nie niosło kłamstwa.
Wczoraj rodzi się z jutra, a jutro z wczoraj.
(...) Miał złe przeczucie, ale z drugiej strony - jak każdy człowiek, który na swoje nieszczęście urodził się pesymistą - rzadko kiedy miewał przeczucia dobre.
Każdy musi to mieć. Coś takiego, o czym mógłby myśleć, odwoływać się do tego, gdy trzeba się do czegoś odwołać, gdy trzeba się do czegoś przymierzyć albo zaczerpnąć skądś sił, kiedy własne nie wystarczają. Trzeba mieć coś takiego, nosić w zanadrzu, dmuchać na to i chuchać, jak na największy skarb.Bo to jest największy skarb, tyle, że go nie widać i nikt o nim nie wie.
- Już jestem twój. Co ze mną zrobisz?
- Ukryję cię tam, gdzie nie spotka cię nic złego.
Wszystko prócz wolności, całkowitej wolności, to śmierć.
Jestem wojowniczką, nie kochanką.
Czasami miłość sprawia, że zachowujemy się jak szaleńcy.