
(...) paranoja to nie tylko stan kliniczny, ale i cecha ...
(...) paranoja to nie tylko stan kliniczny, ale i cecha umożliwiająca przetrwanie.
Odległość dla miłości jest jak wiatr dla ognia. Małe gasi, wielkie wznieca...
Śmieszne jest to tylko wtedy, kiedy się gada wzniośle, a myśli przyziemnie.
Usłysz mnie, dostrzeż mnie, dotknij mnie, kochaj mnie, uwolnij mnie!
W miłości nie wolno obawiać się ryzyka. Od tysięcy lat ludzie poszukują się i odnajdują.
Najwyraźniej jak na kogoś tak inteligentnego - jak o sobie myślałam - byłam dość głupia.
Ja wolałabym mieć złamaną rękę niż złamane serce, bez względu na okoliczności.
To zdecydowanie za szybko jak na powoli...
Długo i szczęśliwie żyje się tylko w bajkach.
Czasem nie trzeba słów,
by wiedzieć, że coś się zmieniło.
Stres - marnowanie czasu, który można by poświęcic na drzemkę.