
Źle z wami! Widocznie wytworzyła się wam dusza.
Źle z wami! Widocznie wytworzyła się wam dusza.
Gdy przykładasz rękę do pługa, nie oglądaj się wstecz.
Życie dostałem w spadku; śmierć sam sobie zadam!
Można by powiedzieć, byli z sobą, lecz nie byli razem, jeśli w ogóle jest to kiedykolwiek możliwe. Nie umiałbym wytłumaczyć, co to znaczy być razem, nie doświadczyłem tego, lecz wydaje mi się, że to coś najtrudniejszego, na co stać nielicznych. Mnie nie było na to stać. W przeciwnym przypadku, niezależnie jak długie związki jedno z drugim łączą, jedno dla drugiego pozostaje do końca życia tajemnicą. I z tą tajemnicą każde osobno umiera.
Taka święta, że nawet urodą nie grzeszy.
Jego słowa były dla mnie niczym sąd ostateczny. Wyrok z ręki kogoś bliskiego.
Musiałam zacząć wszystko od nowa.
I nie mogłam znaleźć żadnych odpowiedzi, nieważne, ile różnych możliwości rozpatrzyłam. Nieważne, do ilu gwiazd skierowałam życzenie.
Oczy, w których nie widać duszy, są przerażające dla oczu, z których dusza wyziera.
Miłość to niegodziwiec bez serca.
Życie ogólnie jest proste. Tylko ludzie je sobie niepotrzebnie komplikują.
Napisane jest: "Kto ukrywa swój honor, ten nigdy honoru nie straci".