
Boże drogi, byłem dżentelmenem.[…] Teraz wiem tyle, że kobiety rzadko ...
Boże drogi, byłem dżentelmenem.[…]
Teraz wiem tyle, że kobiety rzadko sypiają z młodymi dżentelmenami. Wyszyjcie to na makatce i powieście sobie w kuchni.
Zrobiłam, co mogłam, żeby nie zełgać i prawdy nie powiedzieć.
Od czekania dusza rdzewieje.
Gdy zamknie się książkę, trzeba znów powrócić do rzeczywistości.
(...) bo za mną nie było już nic, spaliłem wszystkie mosty i nic mnie nie trzymało.
Wszyscy pokonujemy w ciągu życia naszą własną niewidzialną drogę.
Jeżeli ty sam nie jesteś szczęśliwy, nie możesz zaoferować prawdziwego szczęścia żadnej innej istocie.
Przyzwyczajenie - największy wróg miłości...
Nie ma czegoś takiego jak substytut prawdy.
Jak się człowiek śpieszy,
to się diabeł cieszy.
Świat to potwór zębaty, gotów gryźć, gdy tylko zechce.