
W gruncie rzeczy nic nie przeżyła, ale przemarzyła...
W gruncie rzeczy nic nie przeżyła, ale przemarzyła...
Oficjalnie była martwa. A bycie martwym stwarza pewne możliwości.
Dowcip polega na tym, że patrząc z bliska, traci się obraz całości.
Im lepszy płot, tym lepsi sąsiedzi.
A ci, którzy tańczyli, zostali
uznani za szalonych przez tych,
którzy nie słyszeli muzyki.
Uświadamiam sobie nagle, że umieranie jest proste. To życie jest trudne.
Nie kocha się dlatego, że człowiek jest piękny - on staje się piękny, bo ktoś go kocha.
Czuje się jak człowiek, który na próżno żył.
Nie możesz płakać za kimś, kogo nie znasz.
Bez wzajemnego zaufania nie ma drużyny.
Ludzi się poznaje nie przez to, co mówią, tylko przez to, co robią. Przez sytuacje.