
[...] ludzie, którzy studiują, dłużej są dziećmi i zachowują pogodę ...
[...] ludzie, którzy studiują, dłużej są dziećmi i zachowują pogodę ducha.
W ogóle bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi, ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie – co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.
Najdziwniejsze w każdej rozłące jest to, że pamięta się tylko to, co było w ludziach dobre.
Może obaj gramy pewne role, żeby jakoś przetrwać.
Dwa drinki. Dwie aspiryny. I jeszcze raz.
Aby iść naprzód, trzeba umieć korzystać z doświadczeń przeszłości, a chcąc to czynić, należy mieć o niej dokładne pojęcie.
Każdy musi sam stawić czoło swojej doli, bo w decydującej chwili każdy jest sam.
Tylko ten, kto ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał.
Nigdy nie wie się, co poradzić z tym krzykiem, co odzywa się w nas samych.
Ma się jedno życie i moralnym obowiązkiem jest przeżyć je w zgodzie z własnym wnętrzem.
Ciemności. Zabierz Mnie stąd. I Ciemność tak właśnie zrobiła.