
Cóż da martwienie się? Życie nie jest pasmem szczęśliwych zdarzeń. ...
Cóż da martwienie się? Życie nie jest pasmem szczęśliwych zdarzeń. Jedyna różnica polega na tym, że teraz może być jeszcze mniej szczęśliwie. I tyle.
Gwiazdy to ludzie, którzy cieszyli się tak wielką miłością, że po śmierci przeniesiono ich na firmament niebieski, aby tam żyli wiecznie.
No bo co w końcu, kurczę blade!
Lecz kogo jedni zwą zdrajcą, inni wkrótce nazwać mogą swoim władcą.
Jest strach słowotoku i jest strach milczenia, a ten drugi nieporównywalnie głębszy, bo już bezmyślny, zwierzęcy, całkowicie ulegający beznadziei chwili.
Wspomagaj mnie, diable, mój patronie!
I tak sobie kombinowałem, jakby mogło być, gdyby mogło być.
Porobiłem rozmaite znajomości, towarzystwa jednak nie znalazłem do tej pory.
Kiedyś może znajdziesz coś, dlaczego warto żyć przez całą wieczność.
Chcąc mieć szczęście, trzeba oddalać myśli od nieszczęścia.
Dla wielkiego umysłu nie ma rzeczy małych.