
Cóż da martwienie się? Życie nie jest pasmem szczęśliwych zdarzeń. ...
Cóż da martwienie się? Życie nie jest pasmem szczęśliwych zdarzeń. Jedyna różnica polega na tym, że teraz może być jeszcze mniej szczęśliwie. I tyle.
Czego nie można zmienić, to trzeba polubić.
Sentymentalizm zawsze jest pierwszą oznaką oporu wobec postępu.
Każdego człowieka trapi jakaś udręka,
ale ja pod tym względem
wyprzedzałem stawkę o trzy długości...
Gdy mężczyzna kocha konto bankowe, a nie ładną kobietę, nie chodzi z obłędem w oczach, nie mogąc jeść ani spać.
Wszystko, co wyobrażamy sobie jako piekło, cały ból i okropności, całe cierpienie i samotność już istnieją. Nieustannie są dookoła.
Nie szukasz, synu, miłości, a ona daje ludziom skrzydła.
Każdy odcisk palca jest niczym pieczęć, która zaświadcza o popełnieniu zła.
Jesteśmy niczym łzy w deszczu, które giną w rwącym strumieniu rzeczy doczesnych.
Absurdem jest żądać pięciu rzeczy od pięciu osób: szacunku od głupiego, podarunku od biednego, dobra od wroga, dobrej rady od zawistnego i wierności od kobiety
Słońce stanęło w zenicie: Oglądam się na przebytą drogę: to ma być moje życie? Patrzeć się na to nie mogę!