
...co nie do pomyślenia, jest do pomyślenia.
...co nie do pomyślenia, jest do pomyślenia.
Nigdy nie szanuje się ludzi, którzy
sięgają wyżej własnego nosa.
Problem z obecnymi czasami polega na tym, że uczepiono się tej głupiej idei, iż można uciec od cierpienia.
Nie można dotykać szczęścia koniuszkami palców. Albo dajesz, albo bierzesz.
Wpadłszy w gówno stwierdzamy, że panuje tam tłok, jak w metrze w godzinie szczytu.
Albowiem echo jest jak dusza głosu,
co się rozbudza w miejscach opustoszałych.
-Nie bój się, ma doskonale rozwinięty instynkt samozachowawczy i wie, że gdyby cię ugryzł, na pewno śmiertelnie by się zatruł. Ktoś taki jak Ty ma na pewno jad we krwi...
To naturalna kolej rzeczy. Po śmierci następują narodziny.
Niech się dzieje wola nieba,
Z nią się zawsze zgadzać trzeba!
Jeśli Bóg istnieje, to ma chore poczucie sprawiedliwości.
- Nigdy nie grzeszyłaś nadmiarem słów pocieszenia.
- Słowa pocieszenia są jak bita śmietana, coś,
co się kładzie na wierzchu.