Nie wszystkie kobiety czekają na nas wiernie i cierpliwie, tak ...
Nie wszystkie kobiety czekają na nas wiernie i cierpliwie, tak jak byśmy chcieli.
Kobieta jest jak zupa - musi być moment, kiedy czekasz, aż przestygnie trochę, żeby nie poparzyć sobie języka. Kobieta musi być tajemnicza, nieprzewidywalna, musi ci się marzyć. Kobieta to nuta, której mężczyzna ciągle łaknie, a nigdy do końca jej nie zna.
Kobiety
Spoko mała. Wszystko będzie dobrze. Przed tobą trochę ciężkich chwil, wiele cudownych. I dasz radę. Takie kobiety jak Ty zawsze dają radę. Upadniesz i wstaniesz. O dziwo, bez niczyjej pomocy. I dalej będziesz szła z podniesioną głową.
Kobieta ma taką siłę, że niewiarygodne. Często przechodzi trudności i nie wiem, co to zniechęcenie, nie zna słowa 'niemożliwe'... bo dla niej wszystko jest możliwe.
KobietyJakie to piękne, gdy dziewczyna zapomina, że jest dobrze wychowana.
KobietyKobieta może być Twoim najgorszym wrogiem, najlepszym przyjacielem, prawdziwą miłością albo wredną jędzą. A to wszystko zależy od tego, jak ją traktujesz.
KobietyKto na gorącą kobietę dmucha - ten się na zimnej sparzy.
Kobiety
- Jak będziesz tak wybrzydzała wsród mężczyzn to zostaniesz starą panną.
- Ty za to będziesz kiedyś rozwódką bo nie masz żadnych wymagań i planujesz ślub z każdym, kto na Ciebie tylko spojrzy.
Kobieta jest jak herbata... dopiero gdy trafi do gorącej wody, okazuje się, jak mocna jest. Kobiety są niestabilne jak woda, ale przy tym niezwykle mądre, silne i zdecydowane. One są prawdziwą siłą naszego świata.
KobietyChciałbym mieć kobietę, z którą bym się mógł wygłupiać. Kobietę kumpla, z którą szedłbym przez życie, robiąc sobie jaja. Taka łajdacka para- to mój ideał. Ale niewiele znam takich kobiet i są zajęte. A inne? Po pół godziny mam ich dosyć. A co dopiero, żeby któraś została do rana?
Kobiety
- Na co zwraca pan uwagę w kobietach?
- Oczy.
- Oczy... a czy zakochał sie pan kiedyś w oczach kobiety?
- Zbyt często chodzę ze wzrokiem wbitym w chodnik, więc mnie one omijają, ale... tak, były oczy kobiety, kobiety, która tylko przeszła obok mnie, nic więcej, kilka lat temu. To były dwie perły wśród miliona kamieni, tliły w sobie ognistą historię... oh, gdybym tylko ją poznał, zakochany byłem od pierwszego ich blasku w moją stronę. Mój Boże, co byłoby, gdybym wtedy nie podniósł wzroku? Może bym nie oszalał, ale czemu nie oszaleć, zwariować, przecież tu tyle obojętności, a mi się udało, zwariowałem, te oczy.