Jednego w Tobie kompletnie nie rozumiem. Dla wielu mężczyzn jesteś ...
Jednego w Tobie kompletnie nie rozumiem.
Dla wielu mężczyzn jesteś po prostu idealna. Masz swoje pasje, jesteś piękna, jesteś bystra, dążysz do wyznaczonych sobie celów. Byłaś z kimś, kto zupełnie nie potrafił Cię docenić i już wszystkich "kolesi" wpuszczasz pod wspólny mianownik. Powiem Ci, jeśli sobie uporządkujesz przeszłość, to szczerze - zazdroszczę komuś, w kim się kiedyś zakochasz.
Kobieta musi stanąć na wysokości sytuacji, a potem, na wysokości swojego męża, swoich dzieci, swojego domu. Musi nauczyć się, rosnąc, żeby nie będąc już piękna, była jeszcze potrzebna.