Kobieta może być Twoim najgorszym wrogiem, najlepszym ...

 Kobieta, która jest niezależna, kończy się zwycięsko. Nie jest zależna od nikogo i jest wolna. Jest silna i jest szczęśliwa. Jest pewna siebie i jest odważna. Jest piękna i jest mądra. Jest ona kobieta, która jest niezależna i jest to jej prawdziwa siła.

 Kobieta jest pełna tajemnic i paradoksów, które nie łamia się pod presją czasów, które przekraczają wszelkie granice. Jest obecna, gdy mężczyzna jest nieobecny. Jest potężniejsza, gdy mężczyzna jest słaby. Jest tam, gdzie mężczyzna nie jest.

 Kiedy kobieta ma wiarę w siebie, nie boi się bronic swojej indywidualności. Wygląda jak chce. Ma własny styl. Swoja charyzmę. Swój niepowtarzalny urok. Mężczyzna chce czegoś, czego nie ogląda na co dzień. Nie w sensie ruda kontra blondynka. Chce mieć wyjątkowa kobietę, która myśli sama za siebie.

 Nie ma nic piękniejszego na świecie niż kobieta. Jeżeli coś jest piękniejsze, to jest to tylko obraz kobiety.

 Kobieta nie jest mocna, kiedy nic ją nie potrafi zniszczyć. Kobieta jest mocna, kiedy zniszczyć ją potrafi wszystko, a mimo to, ona idzie dalej.

 Kobieta przy swoim partnerze powinna czuć, że jest wyjątkowa, piękna, musi być nieustannie zapewniana o jego uczuciu. Czasami wystarczy ją przytulić, by poczuła się kochana, by wiedziała, że ma obok siebie prawdziwego faceta.

 On: Nie znam bardziej zazdrosnej kobiety od Ciebie.
Ona: Aha, więc znasz jeszcze inne kobiety. Super.

 Kobieta ma siłę, której mężczyzna nie posiada: siłę miłości, siłę spokoju, siłę poświęcenia. W naszym cywilizowanym świecie, gdzie zwykłe poszanowanie zasad człowieczeństwa staje się rzadkością, kobieta jest ostatnią ostoją miłości, pokoju i człowieczeństwa.

 
„Taka ładna, a sama”. Jakby bycie samemu było okropne. Uważam, że nie ma co wiązać się z byle kim. Namawiam wszystkie panie, by zamiast jeść z podłogi brudną kanapkę, napiły się wody i poczekały na smaczny obiad.

 My kobiety, niestety, częściej niż mężczyźni tracimy kontakt z rozumem. Jesteśmy strasznie emocjonalne. Chociaż ja akurat bardziej wierzę w rozum niż w tak zwane odruchy i w serce.