Czuję się zawsze młoda. Mój ...
Czuję się zawsze młoda. Mój mąż jest archeologiem. Archeolodzy to detektywi przeszłości.
Męskość nie jest kwestią narodzin, ale wyboru. To nie fizyczna siła, ale siła charakteru. To nie zdolność do dominacji, ale do ochrony.
Bo czasami chce się do człowieka - ja chciałam!
Bo nie ma na świecie mienia większego, niż mieć siebie nawzajem.
Kto z chłopem pije, ten też z nim pod płotem leży.
Strój kobiecy ma znaczenie tylko o tyle, o ile zachęca mężczyznę, by go z niej zdjął.
Kumplostwo w związku jest wtedy, kiedy możesz zabrać swoją dziewczynę na mecz, a po meczu zobaczyć z nią Iron Mana. Kiedy rozumie, co to znaczy, że wychodzisz dzisiaj z kumplami, a jak zadzwonisz w środku nocy pijany, to poda Ci numer na najtańszą taksówkę, zamiast drzeć się w słuchawkę, że palancie, od dzisiaj szlaban na seks. Kumplostwo jest też wtedy, kiedy Twój facet nie przewraca oczami na kolejną historię o kretynce Baśce, pomoże Ci czasem wybrać tę nieszczęsną sukienkę i – gdy spalisz kolację – przypomni Ci, że nie tylko od gotowania macie w kuchni ten pieprzony blat.
Mężczyzna, który nie potrafi zarobić na swoje utrzymanie, nie jest prawdziwym facetem. To nie oznacza, że musisz być milionerem, ale powinieneś być w stanie zapewnić sobie i swojej rodzinie podstawowe potrzeby.
Nie podobają mi się słabi mężczyźni . Łatwiej jest się poddać niż powstawać.
Silny jest mężczyzna, który potrafi udźwignąć brzemię odpowiedzialności.
Tylko słaby ucieka...
Kiedyś przeczytałem zdanie, że mężczyzna najlepiej czuje się przy kobiecie, przy której może się zdrzemnąć. Podpisuję się pod tym. I dodam, że jeśli jeszcze można z nią pogadać, to już jest super.