Non est viri timere sudoremnie ...
Non est viri timere sudoremnie przystoi mężczyźniebać się ciężkiej pracy.
A wszystko zaczęło się od jednego mężczyzny, młodego żołnierza, który kiedyś usiadł przy jej stole.
Mężczyzna musi być błazenem, by zdobyć kobietę, musi stawać się mędrcem, by zrozumieć jej miłość, musi mieć pokorę kościoła, by móc przetrwać jej łaskawość, musi być wojownikiem, by poderwać do tańca jeśli jest wolna, musi być mnichem, by móc szukać jej jeśli jest stracona.
Prawdziwy mężczyzna nie jest tym, który podbija największą ilość kobiet, ale tym, który inspiruje do bycia lepszą jedną kobietą.
Mężczyzna to taki, który robi, co jest do zrobienia, nie patrząc na to, czy mu się to podoba, czy nie. W każdych warunkach, w dowolnym momencie, dzielnie stawia czoło temu, co go spotyka, nie przekraczając granic własnej godności.
Najbardziej męski jest szacunek do kobiety, którą się kocha.
Pamiętaj, mężczyzno, jeśli Twoja Kobieta mówi Ci o swoich problemach, to nie dlatego, że lubi narzekać. Ale dlatego, że Ci ufa.
Bo siła mężczyzny nie tkwi w ilości kobiet, które uwiódł, ale w tym, ilu był w stanie odmówić dla tej jednej.
Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nazwie ją swoim skarbem, kto ją pocałuje, zatrzyma, nie pozwoli odejść, nie będzie jej oszukiwać, otrze łzy, kiedy płacze. Na kogoś, kto nie da jej powodów do zazdrości, ale sprawi, że to inne kobiety będą zazdrościć jej. Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nie będzie się bał pokazać swoim kolegom, że to właśnie ona jest tą którą kocha, ta dla której jest w stanie zrobić wszystko.
Zawsze sądziłem, że mężczyzna powinien kochać ojczyznę swoją, a nie że ojczyzna powinna kochać go, kochać go tak, że nie dojdzie bez niego do ładu.
Nie ten jest ojcem, który przypadkowo daje życie, ale ten, który kocha i wychowuje.