Non est viri timere sudoremnie ...
Non est viri timere sudoremnie przystoi mężczyźniebać się ciężkiej pracy.
Mężczyzna, który uważa kobietę za ucieleśnienie boskości, powie to jej w osobliwy sposób, już w samym zachowaniu i czynach, nawet kiedy milczy.
Mężczyzna powinien być najpierw mężczyzną, a potem dżentelmenem. Poza tym musi postrzegać fakt, że dobro nie zawsze jest korzystne, a zło nie zawsze szkodliwe.
Prawdziwy mężczyzna musi być wystarczająco dorosły, żeby przyznać się do błędu, mądry by wyciągnąć z niego wnioski i wystarczająco silny, by to naprawić.
Jeżeli gdzieś jesteś, gdzie nie ma żadnego mężczyzny, bądź mężczyzną!
Mężczyzna zawsze ma dwie opcje. Może albo być prawdziwym dżentelmenem, albo zwyczajnym chłopem. Wybór należy do niego. Ale pamiętaj, wybór nie określa, kim jesteś. To twoje czyny decydują o twojej męskości.
"Wiele ludzi wiele o mnie nie wie,
chciałam się z Tobą tym podzielić - dla Ciebie.
Byś znał mnie do ostatniej krwi kropli,
i mimo wszystko był ze mną i mój.
Kochanie, słyszysz te kroki?
Idzie do nas koniec, mój i Twój.
Widze, bliżej z każdym dniem, rozmowa zbędna,
próbowałam lecz być dalej razem - decyzja błędna."
Liczy się jego spojrzenie. Dla kobiety
wiedzieć, że podoba się facetowi jest jak
kupić ulubione ciastko, zeżreć je i nie przytyć.
Jak dostać osiemdziesięcioprocentową zniżkę
na kieckę w sklepie odzieżowym.
Mężczyzna nie jest wtedy najmocniejszy, kiedy potrafi podnieść najcięższy ciężar, lecz wtedy, kiedy potrafi podnieść swój własny ciężar, kiedy upada.
W męskim charakterze trzeba szanować nie tyle siłę, co to, co mężczyzna czyni, gdy jest słaby. To właśnie wtedy okazuje się jego prawdziwa moc.
Mężczyzna jest mocny nie dlatego, że tłumi swoje uczucia, ale dlatego, że potrafi je pokazywać. Męskość nie polega na dominacji, ale na odwadze do pokazywania swojej prawdziwej natury.