Kobiety! Pójdą za każdym który nosi w sobie coś, czego ...
Kobiety! Pójdą za każdym który nosi w sobie coś, czego nie są w stanie pojąć, choćby to miało doprowadzić ją do zguby.
Mężczyźna nie rozumie, czym jest cierpienie kobiety, nie dlatego, że jest nieczuły, ale dlatego, że jest mężczyzną. I nie powinien tego rozumieć, bo jest to nie do pojmania.
W mężczyźnie jest coś więcej niż tylko odwaga, siła czy choćby wytrzymałość. W mężczyźnie tkwi to, co sprawia, że w obliczu każdej przeciwności, mimo wszelkiego bólu, jest w stanie zawsze powstać i stawić czoła. I to właśnie nazwałbym prawdziwie męską opornością na klęski.
Mężczyzna powinien być silny, ale nie tylko fizycznie. Siła ducha, siła charakteru, zdolność do walki z trudnościami - to jest prawdziwa siła męska.
Mężczyźni są jak wina. Wszystko zależy od roku, w którym są butelkowani. Mężczyznę winno się podawać odsłoniętego, bez kolczyków i tatuaży. Podobnie jak wino, nie powinno się go trzymać na słońcu, lecz w ciemnym i chłodnym miejscu. Mężczyźni, podobnie jak wino, poprawiają swoją jakość z wiekiem.
To era, w której mężczyzna nie powie, że przeprasza, że tęskni, że popełnił błąd. To era, w której mężczyzna wzdycha, wzrusza ramionami i mówi "trudno".
Zawsze powtarzam młodym mężczyznom: Jeśli chcesz wiedzieć, jaką będzie twoja żona po trzydziestce, spójrz na jej matkę.
Strój kobiecy ma znaczenie tylko o tyle, o ile zachęca mężczyznę, by go z niej zdjął.
Zdobywając kobietę nie należy się przejmować drobnymi niepowodzeniami. Silne kobiety mają wredotę w naturze i używają jej do odsiewu słabego materiału genetycznego. Gra jest jednak warta zachodu. Mężczyźni o silnym charakterze, którzy nie poddają się przy pierwszej lepszej przeszkodzie nie spędzają życia z babami chodzącymi w spranych dresach.
Twardy chłopak. Śpi na gwoździach.
Kochanek to udoskonalony mąż.