
Każdy mężczyzna wie, czego chce, ale mało który wie, czego naprawdę potrzebuje. Bo słuchać siebie, to trzeba umieć.

Prawdziwy mężczyzna to ten, który potrafi podnieść kobiety na duchu, gdy rzeczywistość zepchnęła ją na kolana. To ten, kto własnym cierpieniem uczy się współczuć innym. To ten, kto, mimo własnych słabości, zawsze staje, choćby chorowity, przy słabych i bezbronnych.

Mężczyzna to istota, której wartość nie wynika z tego, ile ma, ale z tego, kim jest. Nie z tego, co posiada, ale z tego, co daje. Nie z tego, jakie zajmuje miejsce, ale z tego, jakie daje przestrzeń. Mężczyzna to przestrzeń wolności, nie przestrzeń dominacji.

Daniel Domscheit-Berg mawiał: Im więcej mężczyzn uczy się, na czym polega prawdziwy feminizm, tym lepiej dla nas wszystkich. W końcu nie chodzi o bunt przeciwko mężczyznom, ale o równe prawa.

Mężczyzna jest jak łucznik, który celuje w tarczę. A gdy strzała nie trafia w środek, zamiast szukać błędu w sobie, zastanawia się, co jest nie tak z tarczą.

Mężczyźna jest silny dopóki nie pokazuje swojej słabości. Ale prawdziwa siła mężczyzny tkwi w tym, że nie boi się pokazać swojej słabości. Bo wiedza, że jest tylko człowiekiem, a nie superbohaterem, jest najmocniejszą bronią, jaką posiada.

Istnieje pewien rodzaj męskości, stojącej na straży wartości, które określają nas jako społeczeństwo. Męskość ta nie jest wyznaczona przez sam fakt bycia mężczyzną, ale jest kwestią charakteru, wartości i postaw.

Mężczyzna jest silny nie przez ilość błonników mięśniowych, ale przez dzielność swego serca. Jest mężem nie przez muskularny wygląd, ale przez męstwo jego duszy.

Mężczyzna, który nie jest w stanie przyjąć krytyki, jest podobny do statku, który nie jest w stanie ustawić swojego kursu. Taka osoba jest skazana na stagnację i niewielki postęp.

Mężczyzna, który nie jest swoim własnym mistrzem, jest w niewoli. Mężczyzna, który nie panuje nad swoimi myślami, jest niewolnikiem. Mężczyzna, który nie kontroluje swoich emocji, jest czyimś marionetką.

Mężczyzna powinien być silny, ale nie tylko fizycznie. Siła ducha, siła charakteru, zdolność do walki z trudnościami - to jest prawdziwa siła męska.

Miałaś rację. Nie słuchałem, bo wtedy, niby podwładniejszy, prawda jest mniej ważna. Nie powinniśmy teraz słuchać ponieważ wtedy kiedy mamy władzę, prawda jest najważniejsza.