Odi et amonienawidzę i kocham.
Odi et amonienawidzę i kocham.
Czasami zwykłe przytulenie zdziała dużo więcej niż najlepsze lekarstwa.
Prawda oświeca rozum, a miłość ogrzewa serce.
I gdzieś w środku był ten smutek, ta wiedza, że to i tak skończy się źle. Że ten ogień Was spali. Że macie w sobie za dużo prądu, że on może porazić Was samych.
Miłość. To to gdy Ona Cię denerwuje jak cholera, a Ty nadal masz ochotę ją przytulać.
Imprezowanie jest fajne, dopóki nie znajdziesz osoby, z którą siedzenie w domu jest jeszcze fajniejsze.
Gdy miłość bliźniego przynosi ci radość, to miłość przestała już być cnotą.
Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy.
Im więcej dajesz, tym więcej ci jej zostaje.
Tak naprawdę nie pozwalałam sobie na to, by kogokolwiek pokochać, gdyż bałam się, że zostanie mi odebrany.
-Wiesz po czym go poznasz? Będziesz przy Nim najlepszą wersją siebie. Nie dlatego, że będziesz chciała pokazać się od najlepszej strony. Nie dlatego, że będziesz udawać kogoś lepszego niż jesteś. Nie, nie dlatego. Będziesz tylko sobą. A ON w Ciebie uwierzy, będzie Cię wspierał i Ci kibicował, i zobaczy w Tobie te wszystkie małe, piękne rzeczy o których istnieniu nawet nie masz pojęcia. I polubi w Tobie nawet te rzeczy, których sama w sobie nie lubisz. To jest miłość, na jaką zasługujesz Matyldo. Bądź z kimś, kto Cię uskrzydla, a nie wdeptuje w ziemię.
Ludzie mówią, że nie możemy żyć bez miłości, ale ja myślę, że tlen jest ważniejszy.