Boję się Twojej miłości tej ...
Boję się Twojej miłości tej najprawdziwszej i innej
Nie ma nic równie trudnego do zdobycia i równie łatwego do stracenia jak zaufanie.
Kocha się tak samo przez wady i nieszczęścia i może nawet głębiej,
a najgłębiej kocha się przez ból.
Zawsze myślałam,że samotna będę szczęśliwsza. Mam przecież pracę i przyjaciół. Ale ktoś na stałe? Za dużo z tym zachodu.
Jak widać chyba mi przeszło.
Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli nauczymy się,że potrzebujemy miłości i ją stracimy, jeśli będziemy na kimś polegać, zbudujemy życie wokół związku a później wszystko się rozpadnie czy taki ból da się w ogóle przeżyć?
Utrata miłości jest jak uraz.
Jak umieranie.
Z tą różnicą że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie...
Twoja miłość jest bezcenną walutą.
Prawda oświeca rozum, a miłość ogrzewa serce.
Chciałbym tak pić z Tobą lampkę wina po ciężkim dniu, oglądać tandetne filmy z Twoją głową na moich kolanach. Wyjeżdżać do rodziny we dwójkę, a potem na wspólne wakacje co roku. Tak z Tobą żyć, ustabilizować się na tyle, żeby co dzień widzieć Twoje oczy i patrzeć na nie i doceniać, że zgodziły się przyjąć moje na zawsze.
Dla nieszczęśliwych serce jest astrologiem.
Wszystko sprowadza się do ostatniej osoby, o której myślisz przed snem. Właśnie tam jest Twoje serce.
Człowiek, jeśli zamierza żyć bez ŻYCIA i kochać bez MIŁOŚCI, jest szaleńcem.
Nie ma na świecie nic piękniejszego niż opętanie, upadek na twarz, upadek dla kogoś. To wszystko zaczyna się od milczenia. Jest miłość, której nie można wyznać. Istnieje miłość, której nie można zdradzić. A największa z miłości to ta, której nie można wyznać i której nie można zdradzić.