
Wierni znają tylko trywialną stronę miłości: niewierni znają jej tragedię.
Wierni znają tylko trywialną stronę miłości:
niewierni znają jej tragedię.
Miłość to nic innego, jak pragnienie wspólnego przeżywania każdego dnia i wzbogacania się dzięki poznawaniu różnic nas dzielących.
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Dla ciebie mógłbym nawet zabić, oddałbym wszystko, co mam... ale ciebie nie oddam.
Ludzie, których kochamy, są szkicami do możliwych obrazów.
Każdego dnia staram się bardziej kochać Cię mniej.
Kochać czysto, to zgodzić się na dystans, to czcić dystans pomiędzy sobą i istotą kochaną.
Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne wcześniejsze relacje cię nie interesują, nic nie może cię zatrzymać.
Jeśli myślisz o jakiejś osobie, to ona
zawsze będzie w twoim sercu, w tajemnicy
przytulając cię, żebyś był szczęśliwy. Tak
właśnie jest z miłością. Ta druga osoba nie
musi być koło ciebie, żebyś ją czuł.
Miłość w większości przypadków jest jednym, wielkim paradoksem. Mimo iż to najpiękniejsze uczucie, stanowi źródło niesamowitego bólu i nieustającego cierpienia.
A kiedy cię pocałuję,Trzy dni w gębie cukier czuję.