
Gorzko pachną samotną jesienią te wieczory bez Ciebie umarłe, kiedy ...
Gorzko pachną samotną jesienią
te wieczory bez Ciebie umarłe,
kiedy marzę zaplątany w jesień,
kiedy serce mnie dławi pod gardłem.
Kobieta cierpliwie znosi miłość zamiast ją witać, często broni się przed rozkoszą zamiast jej pragnąć.
Z miłością dzieje się obecnie jak z duchami - odkąd przestano w nie wierzyć, nikomu się już nie pokazują.
Czasami myślimy, że kogoś kochamy
i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy, bo okazuje się, że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment, w którym dociera do nas, że to właśnie było to, tylko nie do końca oswojone, niezupełnie otwarte, zbyt
mało nam znane. Dajcie sobie czas.
Nie istnieje miłość bez wolności i na odwrót. Tylko ten, kto czuje się wolny, kocha bezgranicznie. A ten, kto kocha bezgranicznie, czuje się wolny.
Nie piszę, że Cię kocham,
bo to bzdura, ale pewnie Cię kocham.
„Wiesz, nieistotne są te przelotne spojrzenia przy barze, ani te uśmiechy na korytarzu. Nie liczą się ładne dziewczyny, nie liczą się seksowne dziewczyny, ani nawet te, które dobrze całowały. Bo kiedy przychodzi taki wieczór, że po kilku piwach bardzo mocno chcesz z kimś pogadać to nie masz wątpliwość do kogo chcesz zadzwonić.”
Będziemy się mijać bez gestu i bez słowa, nie pamiętając, że przez krótki czas kochaliśmy się na zawsze.
Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne wcześniejsze relacje cię nie interesują, nic nie może cię zatrzymać.
Nie ma głębi serca, która by nie była odbiciem nieskończoności, której nie można zrozumieć, ani pojąć umysłem, lecz tylko sercem. Miłość jest najdoskonalszym odkryciem tej nieskończoności.
Kiedy miłość się kończy, to najlepsze, co możemy zrobić, to pozwolić jej odejść.