
Czasami kocha się innych za coś czego oni sami nie ...
Czasami kocha się innych za coś czego oni sami nie są świadomi.
Wie pan, bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma mocno za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami "Odchodzę!". Miłość to siła, która nierozerwalnie łączy, spaja w jedno i nie pozwala wypowiadać słów, które tak bardzo ludzi dzielą. Bo miłość to niemożność wyobrażenia sobie życia bez tej osoby.
Zapomnij o znalezieniu właściwej kobiety, skup się na tym by być właściwym mężczyzną. Jeżeli będziesz dobrym człowiekiem, Ona znajdzie cie sama! Ludzie ciągle szukają, zmieniają i znowu szukają. Wiecznie gonimy za tym „właściwym wyborem”. Nie jest to łatwe… szczególnie w tych dziwnych czasach, kiedy wystarczy kliknąć jedno zdjęcie w tinderze, by się z kimś umówić. Nie spodziewaj się miłości, kiedy nie musiałeś o nią walczyć. Prawdziwą sztuką nie jest zdobycie kobiety, lecz zatrzymanie jej przy sobie.
Tyle juz czasu mineło a Ona
wciąż w moim sercu chciałbym żeby wrociły
te piękne dni i nie było tych chwil
które wywołały u Niej łzy
Przebaczenie - uśmiech miłości.
Pamiętaj! Nie wybieraj tanich ludzi, łatwej drogi i szybkiej miłości... od tych trzech rzeczy nawet gówno jest więcej warte.
Nie istnieje nic piękniejszego, niż być szalonym dla kogoś. To jest prawdziwa miłość. Stworzona z najczystszych uczuć, miłość jest prawdziwą esencją życia. Bez niej, zbędne jest istnienie.
Bez warunków, bez wymagań. Czysta miłość.
Miłość własna jest największym z pochlebców.
„Za kogo warto wyjść za mąż? Za przyjaciela. Za faceta, z którym płacze się ze śmiechu. Za mężczyznę, przy którym bycie słabą, chorą i nieatrakcyjną to nie wstyd. Za kogoś, kto gra do jednej bramki, ma podobne marzenia, a jak nie ma – to wspiera. Za mądrego człowieka, któremu się ufa. Ale chyba najważniejsze, bo ważniejsze nawet od seksu, jest to, by się po prostu szalenie lubić. By lubić spędzać ze sobą czas. Takiego męża Wam życzę, dziewczyny! Jesli podczas przysięgi małżenskiej chce Ci się płakać, bo Twoje życie się kończy – wiej!”
W byciu romantycznym zawsze chodzi o obietnicę.