To miłość każe mi pamiętać, że tylko miłość czyni mnie ...
To miłość każe mi pamiętać, że tylko miłość czyni mnie świadomym.
Możesz nie być jej pierwszym, jej ostatnim, lub jedynym. Kochała wcześniej, może kochać ponownie. Jeżeli teraz kocha Ciebie, to co innego się liczy? Nie jest perfekcyjna, ty też nie jesteś, razem też możecie nigdy nie być doskonali, ale jeżeli potrafi cię rozśmieszyć, skłonić do myślenia, i przyznania, że jesteś człowiekiem i popełniasz pomyłki, zostań z nią, i daj jej jak najwięcej. Może nie myśleć o tobie w każdej sekundzie dnia, ale da ci cząstkę siebie o której wie, że mógłbyś nią złamać jej serce. Więc nie rań jej, nie zmieniaj jej, nie analizuj jej, i nie oczekuj od niej więcej niż może dać. Uśmiechaj się kiedy cię uszczęśliwia, daj jej znać kiedy cię denerwuje, i tęsknij kiedy jej nie ma.
Każdego dnia staram się bardziej kochać Cię mniej.
Jeśli dwie osoby naprawdę się kochają to... będą razem. Nieważne co się stanie, nieważne jakie błędy popełnią, nieważne jak daleko będą od siebie. Wszystko jest nieważne, bo prawdziwa miłość pokona wszelkie przeszkody. Miłość jest najsilniejsza.
Nawet jeśli czasem trochę się skarżę – mówiło serce – to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one właśnie są takie. Obawiają się sięgnąć po swoje największe marzenia, ponieważ wydaje im się, że nie są ich godne, albo, że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość –
te trzy: z nich zaś największa jest miłość.
W całym swoim życiu kocha się prawdziwe tylko jedną osobę.
Odkąd dostałem od Ciebie Misia , nie było takiej nocy , kiedy nie spał ze mną. I wiesz co? Gdy Cię teraz nie ma przy mnie... On Śpi Podwójnie...
Rób to co kochasz i rób to z miłością a będziesz kim zechcesz.
To, co prawdziwe jest w stanie przetrwać wszystko, sztuczne i tak prędzej czy później się rozleci.
Człowiek powinien mieć takiego swojego człowieka. Do kochania, do przytulania. Na spacer i żeby napić się herbaty w chłodny wieczór. Powinien mieć takiego "swojaka", któremu powierzy tajemnice, rozterki, podzieli z nim radość i łzy. Człowiek powinien mieć do kogo otworzyć usta i serce. Wtedy to życie ma sens.