
Nie po to się żyje razem, żeby się sprawdzić, tylko ...
Nie po to się żyje razem, żeby się sprawdzić, tylko żeby się wspomagać i chronić nawzajem swoje bolesne miejsca.
Powiedz mi, chłopcze, coś Ty ze mną zrobił? Nic już nie rozumiem. Nie wiem po co jestem. Czy jestem? To jest straszne sedno... Ty w swojej nieświadomości zgładzasz mnie co dnia. Więc, czy jestem żywą śmiercią? Czy też już nie istnieję w teraźniejszości, a raczej dryfuję w obłokach?
Nie ma takiej przeszkody, której mężczyzna nie pokona dla kobiety. Tysiące kilometrów, zdobycie fortuny, awans społeczny. Jeden dla oblubienicy pójdzie do piekła i wróci ze złotym runem w garści. (…) Bywają i tacy, dla których szczytem poświęcenia będzie wciśnięcie się w garnitur oraz wizyta u jej babci. Choćby wokalne popisy uprawiał dotąd wyłącznie na Galerze, będzie śpiewał radośnie kolędy i chwalił zakalec, który staje mu w gardle między Gloria a in excelsis Deo. (…) Każdy z nich robi to dla ukochanej, nawet jeśli wcale o to nie zabiegała. Warunek jest jeden: naprawdę mu na niej zależy. W przeciwnym wypadku – jeśli nie traktuje jej poważnie – nie podniesie ręki, by zgasić światło w kiblu, choćby włącznik znajdował się tuż nad jego głową.
Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.
"Miłość jest wtedy gdy chcesz go zabić ale ciągle odkładasz to na jutro."
Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy.Im więcej dajesz, tym więcej ci jej zostaje.
Nie będzie wielkim władcą ten, który podda się miłości. Ale nie stanie się dobrym władcą ten, kto nie pozna miłosnego cierpienia
Jedni ludzie potrafią rozmawiać, podnieść do góry twój nastrój, zasunąć ci pięknego kopa w duszę, podarować uśmiech, dobro, czas. Inni potrafią cię wyprowadzić z równowagi, doprowadzić do szału, zaprowadzić do diabła, wyssać energię, a nastrój spierdolić. Otaczaj się tymi pierwszymi.
I ta świadomość, że nie chcesz już innych ramion, innych ust, innych słów, innych snów. Ta pewność, że nie chcesz innego uśmiechu o poranku. Kiedy już wiesz, że chcesz czekać tylko na jego powrót z pracy, nikogo innego, tylko w niego wtulona chcesz spokojnie zasnąć. Chcesz tylko jego...
Życie należy umacniać wieloma przyjaźniami. Kochać i być kochanym to największe szczęście istnienia.
nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa