
Tak po prostu, chciałabym ci wystarczyć. Tak idealnie. Pasować do ...
Tak po prostu, chciałabym ci wystarczyć. Tak idealnie. Pasować do bioder, marzeń i twojego domu. Tak po prostu...
Miłość to jedyne czego przybywa, gdy ją rozdajemy.
Nasza miłość zaczyna się we własnym domu i niemal zawsze kończy się tam, gdzie się zaczęła.
Miłość na początku paragrafu, przed wykrzyknikiem i w nawiasie, miłość na końcu zdania i drugiego zdania, miłość, która ma kształt i własne imię; takie są zaklęcia, którymi się włada.
Aby kochać człowieka, trzeba go bardzo dobrze znać, a kiedy go się dobrze zna, nie można go kochać, chyba że go się kocha przeciwko zdrowemu rozsądkowi.
Miłość jest wymagająca. Miłość jest trudna. Miłość daje się poznać w swym prawdziwym wymiarze tam, gdzie domaga się czegoś od drugiej osoby, gdzie domaga się dozgonnej wierności. Miłość domaga się, aby wykluczyć każdą możliwość zdrady.
Moim zdaniem najważniejsze jest pokrewieństwo dusz. Spotykasz się z kimś i natychmiast masz poczucie, że znasz się z nim od dawna. A potem, podczas życia razem i różnych przeciwności losu dowiadujesz się, czy możesz na tę kobietę liczyć, czy zawsze będzie stała za tobą murem. Oczywiście można do domu przyprowadzić lalkę barbie, żeby pachniała i bawiła się swoim wdziękiem. Ale to za mało na przyjaciela w podróży. Zresztą każda barbie z czasem traci blask.
Romantycy nie wymyślili nieszczęśliwej miłości.
Płytki żal i płytka miłość żyją długo.
Wielka miłość i wielki ból giną od własnego nadmiaru.
Miała straszną ochotę powiedzieć mu jak najbanalniejsza z kobiet: nie puszczaj mnie, przytul mnie do siebie, trzymaj mnie, zawładnij mną, bądź silny! Ale to były słowa, których nie mogła i nie umiała wypowiedzieć.
Z kolei wspomnienia nic nie dają, liczy się bieżąca sekunda.