
-A może czas w końcu zakochać się dziko, z pasją i bez strachu? – szepnęło serce. – ...
-A może czas w końcu zakochać się dziko, z pasją i bez strachu? –szepnęło serce. –Zabijesz nas oboje! –odpowiedział mózg.
Przypadkowe spotkanie jest czymś
najmniej przypadkowym w naszym życiu.
“Najgorszą rzecz, jaką ludzie mogą sobie robić, to nie wyjaśniać do końca tego co ich zabolało. To odcinać się od rozmowy, obrażać, uciekać, wyjeżdżać.” (Bezustannie)
"Gdyby nuta powiedziała: jedna nuta nie czyni muzyki - nie było by symfonii. Gdyby słowo powiedziało: jedno słowo nie tworzy stronicy - nie było by książki. Gdyby cegła powiedziała: jedna cegła nie tworzy muru - nie było by domu. Gdyby kropla wody powiedziała: jedna kropla nie może utworzy rzeki - nie było by oceanu. Gdyby ziarno zboża powiedziało: jedno ziarno nie może obsiać pola - nie byłoby żniwa. Gdyby człowiek powiedział: jeden gest miłości nie ocali ludzkości - nie byłoby nigdy na ziemi sprawiedliwości i pokoju, godności i szczęścia.
Jak symfonia potrzebuje każdej nuty. Jak książka potrzebuje każdego słowa. Jak dom potrzebuje każdej cegły. jak ocean potrzebuje każdej kropli wody. jak żniwo potrzebuje każdego ziarna zboża. tak cała ludzkość potrzebuje Ciebie, tam, gdzie jesteś jedyny a więc niezastąpiony."
Tak, jesteś mi bardzo potrzebny i nie chcę kończyć naszej historii, która zasługuje na przetrwanie. Na to, żeby poczuć jak fajnie spędza się wspólnie czas wiosną spacerując przy kwitnących drzewach, latem robiąc długie przejażdżki rowerowe nad jezioro, czy wczesną jesienią chowając się i grzejąc wspólnie pod kocem. Nikt nie mówił, że w życiu będzie łatwo, że przeciwieństwa podobno się przyciągają, nawet z wadami, które każdy z nas posiada. Nikt nie jest idealny.
Miłość nie jest rodzajem stosunku do drugiej osoby.
Jest postawą człowieka wobec świata.
To co kochamy, mówi nam, jakimi jesteśmy.
Ludzie spotykają się w różnych miejscach i różnym czasie. Mijają, przechodzą. Czasem nic z tego nie wynika. Czasem wynika wszystko.
Nie ma nic piękniejszego, niż moment, gdy rozstajesz się z osobą, którą kochasz, wiedząc, że zobaczysz ją za chwilę. Efekt ten jest porównywalny jedynie do późnej nocy spędzonej na rozmowach z nią, kiedy budzisz się o świcie, bo chcesz być z nią jeszcze chwilę.
Na drugim końcu miłości wcale nie ma nienawiści. Jest pustka.
Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie odejdą.