Udostępnij:

Inspiracje:

Zaślepska okładki cytatu

znak cytatu Miłość nie daje rozumu głupcom, ale najmędrszych otumania.

Miłość

znak cytatu Okazuje się, że tydzień mogę bez Ciebie wytrzymać, od biedy dwa, ale potem już zaczynają mnie boleć te wszystkie miejsca, którymi Cię nie czuję.

Miłość
Zaślepska okładki cytatu

znak cytatu Przypuszczam, że jest nam trudniej, niż się na ogół sądzi, uwierzyć w to, że jesteśmy kochani, że jesteśmy przedmiotem niezmierzonej miłości. Trudniej jest mieć poczucie, że jest się kochanym, niż kochać.

Miłość

znak cytatu Wielka miłość zdarza się w życiu tylko raz, wszystko, co następuje potem, jest tylko szukaniem tej utraconej miłości.

Miłość

znak cytatu "Jesteś jak Mały Książe na środku drogi,
niby dużo wiesz a mimo to samotny.
Niby ubrany a jednak czujesz się nagi,
niby najedzony a wsparcia i pomocy głodny.
Prosisz los o poprawe sytuacji,
bo czujesz że nie dajesz rady.
Spotykasz na drodze kilka osób, kilka racji,
niczego się nie dowiadujesz i jesteś skłonny,
by iść dalej ale już bez sensu,
czy nie łatwiej byłoby zejść i nie obrać już żadnego kursu?"

Miłość

znak cytatu Największą motywacją do życia, jest świadomość, że gdzieś tam jest ktoś, kto widzi w Tobie więcej niż Ty sam w sobie widzisz.

Miłość

znak cytatu Wyjątkowy, nie jest ten, kto daje Ci kwiaty, zachwyca urodą, obiecuje Ci wszystko. Wyjątkowy jest ten, który zdołał zobaczyć potwory, które masz w środku i mimo to kocha.

Miłość
Zaślepska okładki cytatu

znak cytatu Tylko miłość wie jak to robić, aby dając innym samemu się bogacić.

Miłość

znak cytatu Teoretycznie nie pasowali do siebie, ale praktycznie nie widzieli poza sobą świata.

Miłość

znak cytatu Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność, zero tęsknoty. Najtrudniej czuć, że się ją kocha całą sobą i wiedzieć, że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa.

Od zawsze wiedziałam, że chce zostać żoną i mamą. Kochająca rodzina była dla mnie największym priorytetem w życiu. Już jako dziecko najczęściej „bawiłam się w rodzinę”. Nie miałam rodzeństwa, dlatego główne role w zabawie odgrywały lalki i pluszaki.

W liceum zakochałam się, ale związek z chłopakiem szybko się rozpadł. Nic szczególnego i nawet trudno wracać do tego pamięcią. Po maturze rozpoczęłam studium fryzjerskie i potem pierwszą pracę w salonie w swojej miejscowości. Marcin często przychodził do nas na wizyty, ale nigdy nie był moim klientem. Mimo wszystko słysząc jego rozmowy z szefową, wiedziałam o nim sporo i chociaż sama nie znałam go zbyt dobrze, od razu go pokochałam. Coś w stylu „miłość od pierwszego wejrzenia”.

Któregoś dnia, gdy ponownie pojawił się w salonie, odważyłam się i zaprosiłam na randkę. Serce waliło mi jak oszalałe, ale czułam, że jeśli nic nie zrobię, będę wzdychać do kogoś, kto nawet nie wie, że istnieje. No i zgodził się. Pierwsza randka z miłością mojego życia dla mnie była idealna i podskórnie czułam, że to Marcin już wkrótce zostanie moim mężem.

Po 3 latach „chodzenia ze sobą” w końcu doczekałam się pierścionka. Teraz po czasie myślę, że sama wymusiłam na nim ten krok, mówiąc, jak czekam, aż w końcu mi się oświadczy.
Na wiosnę mamy zaplanowany ślub. Moje marzenie o mężu i dzieciach być może wkrótce się spełni. Jest tylko jeden problem…. Jestem przekonana, że Marcin mnie nie kocha. Jest ze mną ze zwykłego przyzwyczajenia. Chociaż ja nie mogę bez niego żyć, on traktuje mnie jak zwykłą koleżankę. Nie wiem, czy to się jeszcze kiedyś zmieni i poczuje do mnie coś więcej. Boli mnie, że moja miłość jest nieodwzajemniona, ale nie umiem z niej zrezygnować. - Kaja

Miłość